Co w duszy gra....
Teksty piosenek, filmy, muzyka, poezja śpiewana, mp3, wiersze, lirycznie, czasami smutno, czasami politycznie, a najczęściej o miłości, też o życiu, wędrowaniu, buncie, smutku, o radości, o porach roku, o cudach świata, o tęsknocie, o morzach i lądach, o wyspach odległych, o błądzeniu, mgle, deszczu, o burzy i tęczy na niebie...
poniedziałek, 5 września 2011
Tadeusz Woźniak i Jolanta Majchrzak - Mój poeto kochany
Ona
Z tak strasznym niepokojem wpatrują się oczy
Uszy dna słów sięgają tajemnicy brzmienia
Lęk nagły Grom czy burza To kamyk się toczy
Spod nóg naszych To cień twój zląkł się mego cienia
On
Zazdrość moja bezsilnie po łożu się miota
Kto całował Twe piersi jak ja po kryjomu
Czy jest wśród Twoich pieszczot choć jedna pieszczota
Której prócz mnie nie dałaś nigdy nikomu"
Ona
Raczej to wszystko pokryj jakąś dumą męską
Mój poeto kochany czytam twoje słowa
I cierpię jasnowidztwem twym i twoją klęską
Próżne twoje pytania i krwi twojej mowa
Raczej to wszystko pokryj jakąś dumą męską
On
Najmilsza Lęk ten został i w każdej rozłące
Uderza w gong północy i budzi i straszy
Łzy tylko twoje czyste lśniące i gorące
Zamazują kontury wielkiej trwogi naszej
On
Raczej to wszystko pokryj jakąś dumą męską
Raczej to wszystko pokryj jakąś dumą męską
Czy też innym frazesem to już wszystko jedno
Bo i tak żywych myśli trzyma się to luźno
Struchlałą mamy żądzę i taką bezwiedną
Przechodzimy zbyt ufni
On
Więc żyjemy trwogą więc żyjemy trwogą
By słońce nie runęło w otchłań nieodgadłą
By jak ów kamyk mały potrącony nogą
W wieczną przepaść w mrok wieczny nagle nie zapadło
słowa Emil Zegadłowicz, muzyka Tadeusz Woźniak
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz