Co w duszy gra....

Teksty piosenek, filmy, muzyka, poezja śpiewana, mp3, wiersze, lirycznie, czasami smutno, czasami politycznie, a najczęściej o miłości, też o życiu, wędrowaniu, buncie, smutku, o radości, o porach roku, o cudach świata, o tęsknocie, o morzach i lądach, o wyspach odległych, o błądzeniu, mgle, deszczu, o burzy i tęczy na niebie...

sobota, 25 kwietnia 2015

Umiłowanie - Adam Dennison


O, jakże do tego przywyknę,
O, jakże z tym się oswoję,
Jak cię ogarnę przeniknę,
Umiłowanie moje.

Jakie ci zerwę liście,
Jakim osypię pąkowiem,
Co ci, jedyna, na przyjście
Twoje najdroższe opowiem.

Jak ci się oddam cały,
Co z siebie całego powierzę,
W mym szczęściu, w mym lęku nieśmiały,
Dawno do ciebie należę.

I tylko przywyknąć nie umiem
I tylko jeszcze się boję,
Jak cię ogarnę, zrozumiem,
Umiłowanie moje.

sł. Kazimierz Wierzyński, muz. Ewa Dryglas-Komorowska, Adam Dennison

czwartek, 23 kwietnia 2015

Justyna Bacz - Dzień jak szkło


Dzień jak szkło jaskółek ciemne tło
A w oknie nie ma mnie, już nie
Byłeś tu cień w lipach kroplą zgasł
Też gasnę więc już czas na łzy

Czy mnie w ramionach nie chcesz mnie
Przez deszcz zabrać stąd na ląd
Szary kot dwa słowa ja i ty
Spowijał w jedno by co noc
Czemu dziś nie mogę zasnąć
Spada liść wołam cię
Pigułki wzięłam dwie na sen
Więc wróć pocałuj mnie
Jaskółki ciemne złe we śnie
Pocałuj mnie

Ref. X2
Dzień jak szkło jaskółek ciemne tło ...

czwartek, 9 kwietnia 2015

Nie zabierajcie chłopców - Anna Maria Jopek


Nie zabierajcie chłopców na wojnę
nie tej wiosny nie bierzcie na wojnę
będą mdlały dziewczyny
pod tym białym jaśminem
i nie będzie już wiosny tej wiosny

Nie zabierajcie chłopców na lato
nie w to lato nie bierzcie na wojnę
słońce z czarną przepaską
dół im kopie na piaskach
i nie będzie już lata w to lato

Nie zabierajcie chłopców na wojnę
nie jesienią nie bierzcie ni w zimie
w skamieniałym powietrzu
łez zabraknie i deszczu
i śnieg biały zasypie ich imię

Zakładnicy - Katarzyna Groniec


Świat zawisnął na liczbie jak na belce dźwigara!
W każdej linie - krzyk pręży się czyjś!
Tylko nas tylko nas jak bezcenne cygara
zatrzasnęli w szkatułkach bez wyjść!
Tylko nas tylko nas krągłogłowych
i białych jak żyjące odsetki ich rent
zatrzasnęli jak w sejfach swoich kas ogniotrwałych
w czarnych domach tłuc głową o pręt!
Dzień przysyła nam co dzień noc przemądrą znachorkę
Z wąskich palców tchnie słodycz i chłód -
- Gdzieś za ścianą ćmią miasta czarnych tłumów
machorkę w fajkach fabryk warsztatów i hut
Długo człowiek na popiół w nich się zwęglał i błyszczał
Skargą dymu do nieba się piął -
- Suchym kaszlem gwałtownym i chrapliwym
jak wystrzał przyjdzie kiedyś wykasłać go z krwią!
We snach skaczą jak szczury ręce chwytne
i krewkie w deszczu weksli banknotów i kart
Wszystkie rzeczy na świecie mają szorstką podszewkę
z naszej krzywdy rapatej jak part
Armia, mrówek nam wszechświat na atomy
rozkradła poznaczyła je: który i czyj -
- W naszych skrzętnych mrowiskach nasze domy
-widziadła będą sterczeć już zawsze jak kij
Za oknami nam huczy wieczny odpływ i przypływ
szumem kropel namolnym i złym
Żmudny kadryl bezmyślny lat przestępnych
i zwykłych był łańcuchem jesieni i zim
Kiedyż wreszcie na syren zachrypniętych
skowronkach sfrunie wiosna dla wszystkich na świat?
Na Pawiakach w Brygidkach po Łukiszkach na Wronkach
my czekamy czekamy od lat!
Przyjdzie dzień twój - o tłumie!
i przegródki dni martwych runą dane na twardy żer łbom
Wypłyniemy na falach twoich ramion i bar twych
- sześć tysięcy Alainów Gerbault!
Będzie w górze nad nami migot źrenic jak w lustrze -
- trzask łamiących się lodów i form
Po cieśninach zatokach z najludniejszych
w najpustsze będzie ciskał i huśtał nas sztorm
Przyjdzie czas przyjdzie czas szale wagi się chybną
Jeszcze rok jeszcze dzień jeszcze pół -
- Może nam właśnie nam być tą kroplą
niechybną co ciężarem przeważy ją w dół -
- W wrzawie obcych protestów w zgiełku słów
byle o czem zagłuszając ich nicość i czczość
skrwawionymi rękami w czarne ściany łomocem:
O - otwórzcie!
Otwórzcie!
Już dość!