Co w duszy gra....

Teksty piosenek, filmy, muzyka, poezja śpiewana, mp3, wiersze, lirycznie, czasami smutno, czasami politycznie, a najczęściej o miłości, też o życiu, wędrowaniu, buncie, smutku, o radości, o porach roku, o cudach świata, o tęsknocie, o morzach i lądach, o wyspach odległych, o błądzeniu, mgle, deszczu, o burzy i tęczy na niebie...

sobota, 5 listopada 2011

Wojciech Młynarski - Żurek


Jakaś przykrość nawet nieduża
Pech przypadek zły losu traf
Innych ludzi od razu wkurza
Wciąga niby w błotnisty staw
Zaś mną zły los zakolebie
Chcąc mnie wprawić w psychiczny niż
To ja wszystko to biorę w siebie
A na zewnątrz marmur i spiż
W środku wulkan na Filipinach
Co udaje tylko że śpi
A na zewnątrz ironia kpina
Lekkie ramion wzruszenie i
Krok do domu kieruje prędki
i gdy z nerwów trafia mnie szlag,
ściany mojej skromnej kuchenki
są cichymi świadkami jak...

Marcheweczkę ciach ciach ciach,
pietruszeczkę ciach ciach ciach
porek i selerek trach- siekam.
I nastawiam gaz na full,
rosołeczek bul bul bul,
a ja siadam jak ten król-czekam.
Śmietaneczka- tak tak tak,
zasmażeczka- co za smak,
kiełbaseczka sucha jak wiórek.
Tak gotuję sobie przez
dłuższy czas, aż gotów jest
najwspanialszy lek na stres- żurek!

Aż się nasze życie odmieniło tak nagle że
Nie musiałem uciekać w żurek
Chociaż nerwy wciąż żarły mnie
Rok 89 czerwiec radość i w oczach blask
I nadziei promyczek złoty że się
Zaczął wspaniały czas
A po chwili potwarz i obmowa
W polskim piekle ślina i żółć
A kto z kotła wychyli głowę
Zaraz inni wciągną go w dół
I gazeta leci mi z ręki
I nerwowy trafia mnie szlag
I znów ściany mojej kuchenki
Są cichymi świadkami jak...

Marcheweczkę ciach ciach ciach....

Tu wam dodam tak jak stoję
Myśl niegłupią która brzmi
Że ten żurek przeciw komunie
Jakby lepiej smakował mi
Dziś mój żurek i to mnie smuci
Nie bulgocze jak złoty sen
Jakich przypraw bym nie dorzucił
A smak psiakrew jakiś nie ten
I tak chciałbym we własnym domu
Wreszcie życie normalne wieść
Nie jeść przeciw czemuś lub komuś
No po prostu usiąść i zjeść
Tu Tadeusz mści się z Lechem
Tam ucichnie pretensji sto
Jest normalnie miło jest w dechę
A ja wtedy co robię, no...

Marcheweczkę ciach ciach ciach....

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz