Wiem, trudno jest spoglądać wstecz
i bardzo trudno iść do przodu
każdego zmierzchu znika świat
w nicości gdzieś czeka do wschodu
Przesuwam w palcach serię zdjęć
dotykam tego czego już nie ma
więc teraz wstaję jeszcze raz
nie mam już nic, nic do stracenia
A teraz bardzo głośno wołam cię
niczego nie żal, nie oglądam się
z zysków i strat kiedyś rozliczę się
jeszcze nie dziś, jeszcze nie wołaj mnie
Horyzont wzywa za swój brzeg
do niego ciągle podążamy
jedyna droga, jeden cel
idziemy wciąż i wciąż czekamy
A teraz bardzo głośno wołam cię
niczego nie żal, nie oglądam się
z zysków i strat kiedyś rozliczę się
jeszcze nie dziś, jeszcze nie wołaj mnie
Horyzont wzywa za swój brzeg
do niego ciągle podążamy
jedyna droga, jeden cel
idziemy wciąż …
muzyka i słowa: Maciej Świtoński
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz