Co w duszy gra....

Teksty piosenek, filmy, muzyka, poezja śpiewana, mp3, wiersze, lirycznie, czasami smutno, czasami politycznie, a najczęściej o miłości, też o życiu, wędrowaniu, buncie, smutku, o radości, o porach roku, o cudach świata, o tęsknocie, o morzach i lądach, o wyspach odległych, o błądzeniu, mgle, deszczu, o burzy i tęczy na niebie...

czwartek, 13 listopada 2014

Piosenka strychowa


Prócz pajęczyn i słoików
Czekających by się przydać
Paru krzeseł i stolików
Ciekawego nic nie widać

Wspominają pudła szare
Młodość na sklepowych półkach
Jest walizka pod zegarem
w którym zmarła już kukułka

Żołnierzyki karnie śpią
Jak przed laty po zabawie
O powstaniu pewnie śnią
I o walce w słusznej sprawie

Czas tu płynie nie tak prędko
W zębach piły przerwa rdzawa
Pachnie bambusowa wędka
Dawno zasypanym stawem

W skrzyni drzemią taśmy stare
i wzruszenia oczy łzawią
z kaset śpiewa znów Garczarek
o tych Tankach nad Wełtawą

Mój pamiętnik pełen zdarzeń
I dziadkowa jest dwururka
Powracają dawne twarze
Tych chłopaków z podwórka

Prócz pajęczyn i słoików
Po ogórkach i po dżemach
Paru krzeseł i stolików
Nic tu, córciu, więcej nie ma

poniedziałek, 10 listopada 2014

Dorota Stalińska - Przepraszam pana


Przepraszam pana
Jestem Tatiana
Przez Stefana pan mnie musiał dobrze znać
Orkiestra już przestała grać
Czy jeszcze coś ma się dziać
Cholernie smutny jest ten gmach
Aż strach, aż strach

Przepraszam pana
Jestem pijana
Nie chcę szampana
Wolę czystą można lać
Jeśli pan łaskaw cynk mi dać
Ja mogę wstać łatwo wstać
Ja zawsze
Może to jest błąd
Pod prąd, pod prąd

Tak proszę pana
Pan leci z rana
Pan leci z rana samolotem aż do Cannes
Ach wóz rozumiem
Jedzie pan przez NRD Autobahn
Monachium, Paryż, Notre Dame
Znam, znam, znam, znam

Tak proszę pana
Zje pan banana
I morska piana zmyje szybko pana wiek
A resztę skóry niech pan gdzieś rzuci na brzeg
Tak jak mnie
Jak piękne życie ponad stan
W tym Cannes, w tym Cannes

Ja proszę pana
Też byłam znana
Jak gra Tatiana bity komplet, ludzi sznur
Feeria barw i strusich piór,
Na czele ja, za mną chór
Ale nie łatwo ja to znam
Wyjść z ram, wyjść z ram

Ja proszę pana
Byłam i w Stanach
Ja u Kazana Eli jadłam duży krem
Wdrapałam się na Building State
O chmury tak biłam łbem
I powiem panu wielki hit
To mit, to mit

Ja proszę pana
Jak karawana
Lekko zawiana sunę przestrzeń wiatr mnie pcha
W oczy mi sypie złoty piach
Może to strach zwykły strach
Jak szakal z tyłu gna i gna
Do dna, do dna

Pan proszę pana
Widział Stefana
Czy jakaś zmiana w jego życiu zaszła już przysłał mi kiedyś siedem róż
I liczył że, że a nuż
On mnie idiota kocha wciąż
Eks-mąż, eks-mąż

Ja proszę pana
Czekam do rana
Córka szatana przyjdzie do mnie wielka pchła
Tymczasem wódka nie jest zła
Jest tak jak łza, czysta łza
Nie płaczę przecież, proszę siedź
Pod śledź, pod śledź

Tak proszę pana
Sprawa przegrana
Choć na kolanach błagam
Wściekł się na mnie Bóg
Ja piję i wybaczam mu
Niech bierze mnie na swój róg
Ten mały zimny szklany Bóg
Mój Bóg, mój Bóg

słowa i muzyka Jarosław Abramow-Newerly

wtorek, 4 listopada 2014

Jan Danek - Zwiędłe liście


Wiatr zmiata liście zeschnięte na stos
Kiedy już jesień postrąca je z drzew
Smutku i wspomnień podobny jest los
I nic tu żal nie pomoże czy gniew
Wiatr zmiata liście zeschnięte na stos
Bo komu się zda taki liść
Tak samo prośby daremny głos
Gdyś powiedziała, że musisz już iść
I wiem że wiatr mroźny cię niesie
Jak liść jesienny co spadł
Lecz wiem że odnajdzie twój ślad
Ta piosenka sprzed wielu lat

Ref.:
Bo piosnka ta nam przypomina,
Że byłaś ty i byłem ja.
Odpowiedz mi, czyja to wina,
Że nadszedł kres pewnego dnia.
Powiedz mi, czy wiesz, gdzie przyczyna
Tych moich trosk i moich łez,
Może być, że jesień temu winna,
Że liści i serc ten sam los.

Liście zeschnięte rozgonił już wiatr,
Liście pożółkłe, któż o nie dziś dba,
Ty z nimi razem odszedłeś gdzieś w świat,
Tylko piosenka została i ja.
Wiosną do słońca liść każdy się pnie,
A potem już zwykły jest bieg,
Po lecie te liście z drzew jesień rwie
A zimą całunem okryje śnieg
I nikt kolejności tu nie zmieni
Że tak już jest dobrze wiem
Lecz musi odnaleźć twój ślad
Ta piosenka sprzed wielu lat

Ref.:
Bo piosnka ta nam przypomina,
Że byłaś ty i byłem ja.
Odpowiedz mi, czyja to wina,
Że nadszedł kres pewnego dnia.
Powiedz mi, czy wiesz, gdzie przyczyna
Tych moich trosk i moich łez,
Może być, że jesień temu winna,
Że liści i serc ten sam los.