Co w duszy gra....

Teksty piosenek, filmy, muzyka, poezja śpiewana, mp3, wiersze, lirycznie, czasami smutno, czasami politycznie, a najczęściej o miłości, też o życiu, wędrowaniu, buncie, smutku, o radości, o porach roku, o cudach świata, o tęsknocie, o morzach i lądach, o wyspach odległych, o błądzeniu, mgle, deszczu, o burzy i tęczy na niebie...

piątek, 30 października 2020

Brunatna ballada Krzysztofa Cwynara


Kraju spalonego Żyda
Kraju strachu - kto cię wyda
Kraju gnoju OeNeRu
Kraju hołdowania zeru
Kraju karier psychopatów
"Dobrej zmiany" ofiar w katów
I historii zakłamania
Kar - za prawdy dociekania

Kraju udawanej wiary
Tu, gdzie spłonął "Człowiek Szary"...
Kraju bredni o wybuchu,
Zastraszania i podsłuchu.
Bo gdy "ściany mają uszy"
Dyktatury nikt nie ruszy
Tej, co wrota swe otwiera
Na Piłata i Hitlera.

Kraju tortur na komendach
Prymitywów na urzędach
Kraju nagród za pokorę
Wobec karlej myśli chorej.
Otrząśnij się jak pies po deszczu
I bardzo pilnie słuchaj wieszczów
Co znów wieszczą te poranki:
"Szósta rano i kajdanki."

Brunatna Ballada do wnętrza się wkradła
Ojczyzny Szopena i w dom Jana Pawła!
Gdzie Boniek, Wałęsa przynieśli Jej chwałę!
Gdzie wolność już miała być zawsze, na stałe!

Sam Bóg nie przewidział, żeśmy są aż tacy...
Nie Rosja, nie Niemcy...
POLAKOM - POLACY!

"Wypierdalać!" - rap patriotyczny (Męskie wsparcie dla Strajku Kobiet)


Nie da się w szesnastu wersach
Rzec o wszystkim, co mnie skręca
Wspomnę jeno o tej bandzie,
Która grzeszy coraz bardziej
I dokłada starań wielu,
By czas wrócił peerelu
Ale kiedyś przyjdzie pora,
Żeby z nimi się uporać
Ja poczekam
Ja doczekam
Jeden człowiek – z wazeliny,
Druga – z jadem zamiast śliny,
Inny każe maski nosić
Za co z bratem kasę kosi
Jeszcze inny prokurator
Chroni pedofila za to
Przyjdzie kiedyś czas na wszystkich
Koniec gangu jest już bliski
Poczekamy
Doczekamy
Żadnym nie pomożesz kremem
Mordzie zrytej butaprenem,
Za to możesz nam pozwalać
Za garść ryżu zapierdalać
Lub jak macher od kultury
Słać piernikom konfitury
Przyjdzie na Matyska kryska
Wie już o tym nawet Kryśka
Pożyjemy
Dożyjemy
Kupić ludzi raz na miesiąc
Na łeb – pincet, niech się cieszą!
Zatkać usta tym lekarzom,
Co na prawdę się odważą
Albo zrobić z Konstytucji
Tani bryk o prostytucji
Wygnać czas na śmietnik dziejów
Zgraję kłamców i złodziejów
Ciut poczekaj
Też doczekasz
Jeden tyci Napoleon
Co fałszuje bóstw Panteon
No i geniusz, co drukował
Tak, jak lot organizował
I ten, który podpisuje
Wszystko, co mu się podsunie
I ta jedna, co jest niema
Więc w zasadzie – to jej nie ma.
Poczekajmy
Doczekajmy
Trójka, sądy czy stadnina
Czego tkną – to tego ni ma
Reszta mętów dziś w Brukseli
Mości dupska – zamiast w celi
I ty, który wciąż głosujesz
Na te fleje i te szuje
Znając wasze słowa, czyny
Na was wszystkich, skurwysyny
Ja poczekam
Ja doczekam
Ciut poczekaj
Też doczekasz
Pożyjemy
Dożyjemy

karol krupiak - osiem gwiazd (wojna) prod. lexnour

 Miałem na temat milczeć, ale w sumie po co 
Nie chce być bezczynny jak pierwszy prezydent opos 
Używacie gazu to my podkładamy bombę
Jednym prostym ruchem wam wypowiadamy wojnę (Ha) 

To był bardzo chory rok w bardzo chorym kraju 
Od wirusa po protesty mamy rząd na haju 
Chorzy fanatycy, pomyleni kłamcy 
Kiedy atakują ja nie będę stał i patrzył
 
My jesteśmy młodzi, my to pokolenie Z
Pokolenie pełne bólu, wkurwienia i łez 
My chcemy tu zostać, tutaj w naszym domu
I nie znikać jak z budżetu dziesiątki milionów 

Mamy dziadków co widzieli nazizm i komunizm 
Teraz chyba nasza kolej, my spłacimy długi 
Rząd jest nagle taki grzeczny? Tak ich bolą bluzgi?
Dobre te z ich telewizji, bez pozdrowień Kurski 

Czekaj jak kto było? Kobiety przy garnkach?
Poniesiecie konsekwencje także za psychola Czarnka 
Nienawiść jednoczy, to jest właśnie piękno 
Kobiety maja gotować to wam ugotują piekło

Na ulicach, na balkonach wszędzie osiem gwiazd 
Pora się pakować właśnie kończy się wasz czas 
Co wy tam bronicie? Rodzinę i tradycje?
Jak tradycja trochę inna to zawsze macie milicję 

Boicie się tęczy, prawda Panie Duda? 
Waszych domów bronią ludzie z białym orłem na mundurach 
Pan minister zdrowia kupił nam respiratory
A pan Jacek w trosce o nas zrobił nam drogie wybory

Siema Panie Bosak, Pana kolej przyszła 
Z Pana taki wolnościowiec jaki ze mnie komunista 
„Jak umrze to umrze”  prawda Panie Krzysiu?
Oby tylko nie spotkało Pana coś takiego w życiu

Wielki narodowiec i Polak walczący
Tacy jak Pan tez walczyli to tak zwani hitlerowcy
Wracając do rządu on sam nie wie co zamyka 
Tu siłownie a tu basen a tu Romana Giertycha 

W-wa i Kato, Kraków, Poznań, Tychy 
Władza da zakazy, my anarchię na ulicy
Wyznawcy zamachu, miłośnicy spięć 
Lepiej odwijajcie folię bo nam włączają 5G

Świat o tobie nie pamięta, jesteś do niczego 
Dziewczyna odeszła, teraz znalazła innego 
I jesteś nieważny, umierasz pomału 
Wtedy pomyśl że w tym kraju istnieje trybunał stanu (Ha) 

Ziobro jaki jesteś? Powiedział Stonoga 
Wyniszczony system prawny chyba nic nie trzeba dodać 
Tutaj takich jak wy było wcześniej kilku 
Ale nikt nie sprawił ze mieszkamy w europejskim cyrku 

Młode pokolenie! Zabieramy głos 
Miarka się przebrała teraz wam mówimy dość
Po was pozostanie tylko głośny pisk 
Ulice skandują bardzo głośno JEBAĆ PiS

środa, 28 października 2020

Myśli otulam spokojem - Grażyna Orszt-Alber?

...idę wolniutko przed siebie i myśli otulam spokojem, niczego nie mając na własność – wiem przecież, że drzewa są moje...

wtorek, 20 października 2020

Krzysztof Krawczyk - Horyzont [Official Lyric Video]

Wiem, trudno jest spoglądać wstecz
i bardzo trudno iść do przodu
każdego zmierzchu znika świat
w nicości gdzieś czeka do wschodu

Przesuwam w palcach serię zdjęć
dotykam tego czego już nie ma
więc teraz wstaję jeszcze raz
nie mam już nic, nic do stracenia

A teraz bardzo głośno wołam cię
niczego nie żal, nie oglądam się
z zysków i strat kiedyś rozliczę się
jeszcze nie dziś, jeszcze nie wołaj mnie

Horyzont wzywa za swój brzeg
do niego ciągle podążamy
jedyna droga, jeden cel
idziemy wciąż i wciąż czekamy

A teraz bardzo głośno wołam cię
niczego nie żal, nie oglądam się
z zysków i strat kiedyś rozliczę się

jeszcze nie dziś, jeszcze nie wołaj mnie
Horyzont wzywa za swój brzeg
do niego ciągle podążamy
jedyna droga, jeden cel
idziemy wciąż …

muzyka i słowa: Maciej Świtoński