piątek, 20 kwietnia 2012
Jerzy Filar - Szarotka
Była szara jak szarobura mgła,
A kochała jak tęcza, nie mniej.
On miał szary wzrok i tak tulił ją
Jakby diament z popiołu chciał mieć.
Bo miłość to sen, spadanie bez dna,
Skarbonka, a w niej grosiki śpią dwa.
Krążymy w tym śnie, cichutko jest, sza...
A kiedy już śpisz ja nucę ci tak:
Szarotka, szarotka, kochana szarotka,
Szarotka kochana, szarotka kochana.
Bo miłość to sen, spadanie bez dna,
Skarbonka, a w niej grosiki śpią dwa.
Pusty śmiech ludźmi trząsł, szara mysz, szary gość,
Szara miłość nieładna jak rdza.
To nie może tak być zazdrość gryzie jak mysz,
A ta miłość jak trwała tak trwa.
Bo miłość to sen, spadanie bez dna,
Skarbonka, a w niej grosiki śpią dwa.
Krążymy w tym śnie, cichutko jest, sza...
A kiedy już śpisz ja nucę ci tak:
Szarotka, szarotka, kochana szarotka,
Szarotka kochana, szarotka kochana.
słowa Jacek Cygan, muzyka Jerzy Filar
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz