wtorek, 20 marca 2012

Elżbieta Adamiak - Dźwięk


Nad miastem płynęła chłodna noc
Bezsenna jak wieka szara noc
A gdy się wytopił wosk
Zapukał do okna gość niespodziany

Przychodzi tak nagle nie wiesz skąd
czekany nieznany nowy ton
i w dłoniach już trzymasz go
i dźwięczy muzyką szkło jak pijane

Wystarczy że dotkniesz - zacznie żyć
Dźwięk tak długo nie poznany
w dalekiej pulsacji świateł czeka na ciebie
W zielonym oddechu wszystkich traw
w kurzu dróg, w upale szosy
i w morzu codziennych zdarzeń czeka na ciebie

Przychodzi tak nagle nie wiesz skąd...

słowa Wojciech Jarociński, muzyka Wacław Juszczyszyn

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz