wtorek, 8 listopada 2011
Stan Borys - Deszczowa Canzona.
Poznaliśmy się w czasie deszczu
Więc na zasadzie tęsknoty
Wszystko co człowiek czyni
Czyni z tęsknoty za lepszym
Gdyby nie deszcz nie spotkałbym ciebie
I choć nie piję za deszcz
Napiję się za zdrowie słońca
Którego coraz mniej
Za twoje zielone oczy
Które zmywa deszcz
Jeszcze dzień jeden dzień pozostał
Dla ciebie i mnie
Patrzymy na siebie
W deszczowej udręce
Dzielimy ciszę obcymi słowami
Ty serce masz chłodne
Ja chłodne mam ręce
I tylko słońce zna
Naszą prawdziwą tęsknotę
Gdyby nie deszcz nie spotkałbym ciebie
Napiję się za zdrowie słońca
Które zmywa deszcz
I twoje zielone oczy
Których coraz mniej
Gdyby nie deszcz nie spotkałbym ciebie
I choć nie piję za deszcz
Napiję się za zdrowie słońca
Które zmywa deszcz
I twoje zielone oczy
Których coraz mniej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz