środa, 14 września 2011

Elżbieta Igras - Baby wierzby


Wierzby baby pól zielonych
Skrajem drogi klęczą
Z wiatrem w liściach
Wciąż chichoczą
Po konarach szepczą

Wicher szepcze wierzba drepcze
I chichocze z cicha
Nocą idą wierzby w tany
Piski w polu słychać

Zagarniają wierzby chmury
Tulą rozłożyście
Oj biodrzaste baby polne
Kochają ogniście

Wicher szepcze wierzba drepcze
I chichocze z cicha
Nocą idą wierzby w tany
Piski w polu słychać

I pastuszki wierzby zwodzą
Fujarkowym graniem
Oj w w wierzbinie soki wartkie
Piosenki i taniec

Wicher szepcze wierzba drepcze
I chichocze z cicha
Nocą idą wierzby w tany
Piski w polu słychać

Tylko zimą odrętwiałe
Wierzby bez ochoty
Ale wiosną z pierwszym słońcem
Pójdą na pieszczoty

Wicher szepcze wierzba drepcze
Zachichocze z cicha
Pójdą wiosną wierzby w tany
Będzie piski słychać

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz