Co w duszy gra....

Teksty piosenek, filmy, muzyka, poezja śpiewana, mp3, wiersze, lirycznie, czasami smutno, czasami politycznie, a najczęściej o miłości, też o życiu, wędrowaniu, buncie, smutku, o radości, o porach roku, o cudach świata, o tęsknocie, o morzach i lądach, o wyspach odległych, o błądzeniu, mgle, deszczu, o burzy i tęczy na niebie...

wtorek, 27 sierpnia 2013

Wojciech Młynarski - Fruwa Twoja Marynara


Już myślałeś: "jestem całkiem do niczego"
Spoglądałeś w stronę grobu rodzinnego
Aż muzyczka zagadała
Poderwała cię jak chciała
Na perkusji znów ci zagrał w rytm kolegom

Znowu idzie figus Targową ulicą
Do panienek mu się jasne ślepia świcą
Błyszczy włos na szklane wode
Powróciły lata młode
Znów przysłali paczkę krewni zagranicą

Łamane oktawy na fortepianie brzmią,
flachy błękitne widać dno
a ty stary co robisz, co robisz, co?
Gnasz do szafy gdzie zimuje odzież stara,
kilka ciuchów z samodziału i gitara.
Radio Pionier znów otwierasz,
w marynarę się ubierasz.
Grają boogie! Fruwa twoja marynara!

Fruwa twoja marynara proszę pana,
znów Teresa w barze lekko jest zalana,
znów do baru na herbatkę
noworodki proszą matkę,
Zabieglińska szuka Henia Melomana.
Fruwa twoja marynara do sufitu,
Aktywista nie przestaje wciskać kitu,
bikiniarze ludzie tacy
czniają dyscyplinę pracy,
muchy się uśmierca przy pomocy "flitu"

Łamane oktawy na fortepianie brzmią,
flachy błękitne widać dno,
popatrz stary co porobiło się, co?
Ponad głowy skołowanych tańcem gości,
ponad pety i nieogryzione kości,
jak twe oczy siwo-szara
fruwa twoja marynara,
Boogie-Woogie słodki kumpel twej młodości.

słowa Wojciech Młynarski, muzyka Jerzy Matuszkiewicz

poniedziałek, 26 sierpnia 2013

"Sentymentu mgła" Edyta Geppert


Sentymentu mgła
Przewiewna chmura czarów
Kiedy mija nam
Szacunek do zegarów
Zjawia się i trwa
Sentymentu mgła
Sentymentu mgła

Powiela ciemne kąty
Sentymentu mgła
Wygasza stare lonty
Wróży jednym tchem
Tak jesień, jak i pogodę
W duszy jeśli gra
To hejnał zawieszenia broni

Serce chyba wie
Że raczej po balu
Wcześniej wyszedł czas
Bez nadzwyczajnych ceremonii -
Ile trzeba sił by nie biec,
Nie gonić

Po nas co też zabiorą sobie po nas
Czy obraz dobry czy bohomaz
Wezmą, wezmą - ot dla ram
Kłamiesz - powiedzieć Światu można
Ale i tak nam miło było poznać
Miło i niech trwa x2

słowa Andrzej Poniedzielski

sobota, 17 sierpnia 2013

Bayer Full - Nie można żyć bez miłości (Ostatni taniec) [HD]


Nie można żyć bez miłości
Nie można jeść tylko chleba
Tak może by było najprościej
Ale nam więcej potrzeba
Gdy jesień nadchodzi
I chcesz jeszcze tak wiele użyć
Myślisz o chwilach radości
Nie wolno niczego burzyć

Ref.
Ostatni taniec na tej sali
Jest tylko dla ciebie
Co po nim powiesz i co zrobisz
Tego nikt, nikt nie wie
Ostatni taniec na tej Sali
Jest tylko dla ciebie
Zegar wybija już ostatnią z nut
Płynie czas jak w niebie

Pozwól życiu to zacząć od nowa
A to już nie jest ten czas
Warto wspomnienia zachować
I chronić każdego z nas
Chronić się trzeba przed sobą
Choć z oczu bije żal
Te chwile przeżyte razem
To wielki wspaniały dar

Ref.
Ostatni taniec na tej sali... x2

Dziękując Bogu za wszystko
Tak sprawy przysposobić
Aby nie gasząc ogniska
Krzywdy nikomu nie zrobić
To takie trudne choć piękne
Bez odpowiedzi pytania
Jak żyć nikt tego nie wie
I niech tak już pozostanie

Ref.
Ostatni taniec na tej sali...

czwartek, 15 sierpnia 2013

Wojciech Młynarski - Dezerter


Kieruję dziś ten list do pana Prezydencie
I niech pan go w pamięci zachowa chwile dwie
Listonosz tylko co wezwanie mi doręczył
Że mam przed środą wieczór na froncie stawić się
Lecz wiem nim moja dłoń wymierzy cios lub strzał
Nie po to żyję bym zabijać ludzi miał
Dlatego w liście mym uprzejmie informuję
Że ja dezerteruję nie ujrzą w wojsku mnie

Widziałem śmierci znak na bladych ojców czole
I braci gdy szli w pole i dzieci moich łzy
I matkę która tak cierpiała na ich grobie
Z okrutnych słów drwi sobie i z mąk okrutnych drwi
Znam zgrzyt więziennych bram skradziono szczęście mi
I pamięć lepszych dni i duszę gdym był tam
Dlatego ruszam dziś z nad grobów wspomnień martwych
Na własny szlak uparty na szlak lecz nie na front
Wykrzyczę protest mój po drogach słodkiej Francji
W Bretanii i w Prowansji wykrzyczę prawdę mą
Wykrzyczę uszom tym i oczom w które wejrzę
Że z głupstw najokrutniejsze to wojna gardźcie nią
A jeśli trzeba krwi niech pa wytoczy wpierw
Swą prezydencką krew na gorsu sztywną biel
Żandarmów pańskich niech zbyt wielu mnie nie goni
Bo ja nie noszę broni stanowię łatwy cel

środa, 14 sierpnia 2013

I tak ma być- Iwona Loranc


Otwiera oczy noc nad miastem
Zdziwiona że po ciężkim dniu
W jednej chwili wszystko jasne
Staje się bez słów
Nie często nam do siebie blisko
Nie często i dlatego tak
Wybaczamy sobie wszystko
W świetle śnieżnych gwiazd

I tak ma być bo tak już jest
Nie zmienisz nic bo choćbyś chciał
To sprawy są niebieskich ciał

Gdy w twoich oczach widzę swoje
Gdy między nami tylko
Zmieniam świata niepokoje
W biały gwiezdny pył
Na serca dnie na duszy wierzchu
Drże na pewność że ten świat
Będzie dobry już po zmierzchu
Lepszy, lepszy z biegiem lat

I tak ma być bo tak już jest
Nie zmienisz nic bo choćbyś chciał
To sprawy są niebieskich ciał

I tak ma być bo tak już jest
Nie zmienisz nic bo choćbyś chciał
To sprawy są niebieskich ciał

wtorek, 13 sierpnia 2013

Ryszard Rynkowski - Smutny lunapark


Zaśnij,
Ja Ci opowiem smutną baśń
Zaśnij,
Był sobie kiedyś taki kraj…
Ten kraj był piękny jak ze snu,
Pełen zieleni, dolin, rzek,
A ludzie mieli zwyczaj, że
Lubili o nim mówić źle.
Ktoś był za morzem, wrócił tu,
I opowiadał potem tak,
Że tam w neonach tonie świat,
Miasta jak wielki lunapark.
Nagle odkryli wokół nich,
To, co do bólu każdy znał,
Coś odwrotnego niż za morzem:
Smutny lunapark!
Zaśnij,
Co było dalej, spowił mrok.
Zaśnij,
Smutne miasteczka stały w krąg.
Smutne miasteczko pełne łez,
Każdy tu dobrze wiedział, gdzie…
Gdzie mieszka złodziej, pijak, łotr.
I gdzie napada ludzi się.
Osiedla były pełne krat,
Za które każdy chował twarz,
Bojąc się odgłosów nocy,
Gdy będzie późno wracał sam.
Pijackich melin brudny szlak,
Gdzie w oczach dzieci mieszkał strach.
To był ten tak dobrze znany:
Smutny lunapark.
Smutne miasteczko pełne łez,
Za rogiem złodzieje, pijak, łotr,
Lecz jak to w życiu zdarza się,
Smutek nie tylko kocha zło.
Zwyczajni ludzie w sercach swych
Dźwigali gorycz zwykłych dni,
Smutne miasteczko tak w nich wrosło,
Że już nadziei nie miał nikt.
Lecz kiedy zbudzisz się ze snu,
Wiedz, że to była tylko baśń,
Bo w jakim kraju miałby istnieć
Smutny lunapark?

sł. Jacek Cygan, muz. Ryszard Rynkowski

Skaldowie - Słowa do Matki


Ochraniaj mnie!
Ochraniaj, Stróżu mojego świata,
Moich snów dziecinnych, białych snów.
Tej nocy świata przeprowadź mnie, ochroń!

Ochraniaj mnie!
Ochraniaj, Stróżu mojego świata,
Moich snów dziecinnych, białych snów.
Przyjdź do mnie i dotknij mnie!

Przed stwardnieniem serca mnie ochronisz,
Przed największą nagłą ciszą w życiu,
Przed obojętnością mnie zasłonisz,
I przed ciszą mnie obronisz - mnie przed ciszą,
Przed nagłą ciszą, i zgodą codzienną...

Ochraniaj mnie!
Ochraniaj, Stróżu mojego świata,
Moich snów dziecinnych, białych snów.
Przyjdź do mnie i dotknij mnie...

słowa Leszek Aleksander Moczulski

Danuta Błażejczyk - Marzenki


Była sobie jedna Joanna,
bardzo ładna i nienaganna,
była sobie jedna Klaudynka,
ładna, modna - w ogóle sprężynka.
Jedna miała szczęścia za mało,
druga dużo, lecz je wywiało.
To im szkodzi i tamto szkodzi,
trzeba będzie wyjechać do Łodzi.

Milsze od nich są panny Marzenki,
ach, Marzenki to cudne panienki.
Taka to ma dwie nóżki wesołe,
chatkę w kratkę i w górze jemiołę.
I telefon różowy przy wannie...

O czym to ta Marzenka tak marzy,
kiedy noc złotym brzaskiem się żarzy?
O miłości - rzecz jasna,
żeby nie gasła
ani nocą, ani dniem.
O czym śni ta Marzenka przy lustrze,
kiedy jazz coś tam gada i pluszcze?
O miłości do rana
- tak proszę pana -
znam się na tym, ja to wiem.

Czasem smutna bywa Marzenka,
smutna bywa nawet piosenka,
lecz wystarczy telegram z Buska -
fatałaszek czy ptaszek, czy kózka,
a już wraca mała do formy.
Przemijają burze i sztormy,
jak po miodzie, po winie
płynie życie dziewczynie.
Czy to minie?
Oj, chyba nie minie.

O czym to ta Marzenka tak marzy,
kiedy noc złotym blaskiem się żarzy?
O miłości - rzecz jasna,
żeby nigdy nie gasła
ani nocą ani dniem.
O czym śni ta Marzenka przy lustrze,
kiedy jazz coś gada i pluszcze?
O miłości od rana
- tak, tak proszę pana -
ta dziewczyna to jest krem.

wtorek, 6 sierpnia 2013

Jacek Zwoźniak Dzień na kacu


Gdy dzień na kacu po pijanej nocy
W mleczku buzie moczysz
Znowu świt nas mgłą zaskoczył
I nie wiesz sam doprawdy wielki pech
Jak masz przeżyć nowy dzień

Wczoraj przyjaciół ze trzech
Po dnie kieliszka spacer długi
Skąd w lecie wziął się ten śnieg
I białe myszki w ciszy fugi

Nałogi rzuciłeś już
Plecak na plecy pociąg czeka
Skąd mogłeś wiedzieć ze ten
Pociąg do wódki za tobą jechał

Ptaszek idiota ci znów
W drewnianej głowie się telepie
Nie masz nadziei bo któż
Któż powie ci ze będzie lepiej.

słowa Waldemar Chyliński

czwartek, 1 sierpnia 2013

Nasza miłość wojenna - Włodzimierz Sokołowski


Nasza miłość wojenna
Do innych jest niepodobna
Naszą miłość wojenną
Trzeba szybko wykochać do dna
Nasza miłość wojenna
Jest pośpieszna i smutna
Dano ten jeden dzień nam
Nie przyżeczono jutra

Może jeszcze tej nocy
Czujnej goniącej się snom
Wzgardliwej zim nocy
Zajadą pod nasz dom
Wezmą ze sobą stróża
Bladego bez kropli krwi
Tupiąc iść będą schodami
I podkutymi butami

Nasza miłość wojenna
Do innych jest niepodobna
Naszą miłość wojenną
Trzeba szybko wykochać do dna
Nasza miłość wojenna
Jest pośpieszna i smutna
Dano ten jeden dzień nam
Nie przyżeczono jutra

Może się jakoś uda
Może i ciebie i mnie
Pominie żandarmska buda
Oszczędzi wszystko złe
Ale i tak dziewczyno
Gdy kiedyś przyniosą wieść
Wyjmę tą broń co ją schował
Powiem ci – no to bądź zdrowa
Cześć

Nasza miłość wojenna
Do innych jest niepodobna
Naszą miłość wojenną
Trzeba szybko wykochać do dna
Nasza miłość wojenna
Jest pośpieszna i smutna
Dano ten jeden dzień nam
Nie przyżeczono jutra